Ostatnia aktualizacja 16 listopada 2015 przez admin
10 lat temu, jesienią, powstało Koło Gospodyń Wiejskich w Dziekanowicach, z inicjatywy ówczesnego sołtysa Mateusza Wyżgi. Dziś działa w Kole 19 gospodyń. – Mniej więcej jesteśmy rówieśniczkami, bardzo lubimy się spotykać w naszym domu ludowym, odpoczywamy tu, pocieszamy się – chwali Helena Ptak, przewodnicząca koła. 14 listopada w gronie przyjaciół z całej gminy panie świętowały dziesięciolecie działalności.
Te 10 lat to też kawałek historii Dziekanowic. W ich trakcie wiceprzewodnicząca koła Stanisława Ryńska sprawowała też funkcję sołtysa. Obecnie sołtysem w Dziekanowicach jest Stanisław Czaplak, obecny na uroczystości. – Pomimo, że sołtysem jestem 50 dni to jako mieszkaniec pracę i zaangażowanie KGW przez 10 lat obserwowałem i doceniałem – napisał pan sołtys w laudacji dla Koła.
Panie przygotowują wieńce na dożynki – gminne i parafialne, śpiewają majówki, organizują sołeckie Mikołajki oraz coroczne spotkanie dla seniorów z okazji Dnia Babci i Dziadka, promują strój krakowski. I tego wieczoru przewodnicząca koła i jej zastępczyni zaprezentowały się w tradycyjnym stroju regionalnym. Wójt Bogusław Król przypomniał, że panie ostatnio wyszły z inicjatywą otwartych spotkań integracyjnych, podczas których można zagrać w karty.
Kwiaty, prezenty i dyplomy gratulacyjne zajęły cały stolik, a gospodynie z Dziekanowic otrzymały je od wójta, który przekazał również życzenia od przewodniczącego Rady Gminy Zielonki Ryszarda Krawczyka, od sołtysa Dziekanowic, od dyrektora CKPiR Marka Płachty, koleżanek z kół gospodyń z Przybysławic (skąd przybyła również radna gminy Zielonki Helena Wiśniewska), z Batowic (z byłym radnym i sołtysem Krzysztofem Królem), z Woli Zachariaszowskiej, z Owczar, z Węgrzc. Nie zapomniał o paniach również inicjator założenia koła Mateusz Wyżga.
Gościnnie i z prezentem wystąpiła Grupa Gawędziarzy i Śpiewaków z Grębynic, która przedstawiła dwie gawędy w gwarze krakowskiej – przepojone humorem i opowiadające o powrocie z wesela oraz familijną dyskusję babci i wnuczka, a wszystko od Grębynic położonych na zachodnim krańcu gminy, podczas gdy Dziekanowice na wschodnim. Grupa specjalizuje się też w piosence ludowej i biesiadnej, wykonania wspomagali wszyscy zgromadzeni.
– W ciągu tych 10 lat udało nam się wypromować Dziekanowice zarówno na forum gminy, jak i poza nim – mówiła Stanisława Ryńska wspominając udział koła w Dniach Gminy Zielonki na Rynku Głównym w Krakowie, gdzie częstowały nawet zupą grzybową i wielu uroczystościach gminnych, związanych z miejscowością i parafią. Młodemu kołu życzono kolejnych wspaniałych rocznic.
IO
Więcej zdjęć: tutaj
 |
 |
 |
 |
