Skip to main content
search
Relacje

Dzielni rycerze, nadobne białogłowy – na pikniku dworskim w Korzkwi

By 24 czerwca 2015No Comments

Ostatnia aktualizacja 24 czerwca 2015 przez admin

DSCN1235mosWystrzałem z hakownicy średniowiecznej rozpoczął się 21 czerwca piąty już dworski piknik pod zamkiem w Korzkwi organizowany przez Stowarzyszenie Korzkiew wraz z partnerami. Na zamkowej polanie gościli miłośnicy pięknych okolic zamku, a także dworskich obyczajów, strojów, legend i uzbrojenia.

Atrakcjom przygotowanym przez organizatorów próbował przeszkodzić deszcz, a nawet grad, ale organizatorzy dzielnie stawiali im czoła. A było w czym wybierać. Prezentowano średniowieczne uzbrojenie, stroje męskie i kobiece, można było poćwiczyć dawne pismo, zapewniono warsztaty tkackie i zielarskie. W jednym z namiotów można było  malować piosenką – po obejrzeniu obrazu „Upadek Ikara” Bruegla słuchano piosenki, a potem wrażenia przelewano na papier.
Z kolei muzyka i teatr gościły na scenie. Orkiestra Dęta Korzkiew wykonała szlagiery muzyki rozrywkowej pod kierownictwem kapelmistrza Michała Kwiatkowskiego. Ostatnie utwory wykonywali w strugach deszczu. Zaraz za orkiestrantami w polonezie w strojach szlacheckich wystąpili gimnazjaliści z Woli Zachariaszowskiej, a ich młodsi koledzy najpierw przedstawili bajkę o smoku wawelskim, a potem zatańczyli energicznego krakusa; natomiast młode wokalistki wykonały kilka utworów. Uczono tańca dworskiego oraz dworskich manier, które pasują do każdej epoki. Całością, jako konferansjer, dyrygował Dominik Wnuk, który co rusz sprawdzał wiedzę uczestników, za co można było otrzymać nagrody. Natomiast quiz wiedzy o Korzkwi prowadziła Gabriela Kotulska.
Nie zabrakło smakołyków przygotowanych przez miejscowe koło gospodyń, a i Koło Przyjaciół z niedalekich Januszowic. Można się było napić dobrej kawy, posilić – nie tylko na słodko – zadbać o fryzurę dzięki pracowni Artre, zaznać emocji zjeżdżając na tyrolce lub spokojniej przejechać się bryczką czy rzucić ziemniakiem.
Impreza jak co roku służyła również szczytnemu celowi. W tym roku dochód z  atrakcji oraz datki do skarbonki zbierano z przeznaczeniem na nowe zamierzenie Stowarzyszenia – remont kapliczki, położonej niedaleko zamku, a której papierową makietę można było obejrzeć na miejscu. Renowację kapliczki będzie można obserwować . – To jest chyba pierwsza kapliczka w Polsce, która ma swój funpage na Facebooku, wystarczy wpisać kapliczka-korzkiew – mówi Piotr Podleśny, członek zarządu stowarzyszenia. Zamierzeniem jest również uporządkowanie terenu, postawienie ławeczek, tak aby można było godnie się modlić i zadumać nad tym, co ważne. Jak podkreśla Katarzyna Miklaszewska, również z zarządu stowarzyszenia, ten pomysł ma również pomóc znaleźć wspólny język między mieszkańcami rdzennymi a niedawno osiadłymi.
Piknik, pomimo trudności pogodowych, zgromadził wielu gości, również przedstawicieli Rady Gminy Zielonki i sołtysów.
Partnerem strategicznym był wójt gminy Zielonki, pozostali partnerzy to: Zamek Korzkiew, Ośrodek Wypoczynkowy w Korzkwi, Starostwo Powiatowe w Krakowie, Koło Gospodyń Wiejskich Korzkiew oraz Koło Przyjaciół Januszowic głównym sponsorem była firma Ramsat, sponsorami – kwiaciarnia Lawendowy Kuferek, restauracja Malinowy Anioł i pracownia fryzjerska Artre. W loterii można było wygrać wiele cennych nagród, na czele ze smartfonem.
IO

 

Więcej zdjęć: tutaj

 

DSCN1182
DSCN1225
DSCN1233
DSCN1334
Close Menu
 
25 kwietnia 2024
Skip to content