Ostatnia aktualizacja 9 października 2018 przez admin
Wigor, humor i pozytywna energia – to znaki rozpoznawcze Władysława Kućmierczyka, który 7 października świętował 80 urodziny oraz 60-lecie swojej działalności kulturalno-sportowej. Nie obyło się bez życzeń, gratulacji i dyplomów, a jubilat prócz opowieści ze swojego życia zaprezentował także swój talent sceniczny.
Sportowiec, artysta kabaretowy, folklorysta, animator kultury – pan Władek to człowiek wielu talentów o czym można było się przekonać podczas benefisu. Jest twórcą niegdyś działającej grupy estradowej i kabaretu „Podskale”, teraz śpiewa w kościelnym chórze, występuje w parafialnych przedstawieniach, konkursach recytatorskich i gra – z sukcesami – w tenisa – nie sposób wymienić wszystkich aktywności pana Władka. Metrykalnie – „jesień życia” , a w jego sercu wciąż wiosna i chęć do działania.
– Chcę za te 80 lat podziękować Bozi – za każdy rok, za każdy miesiąc, za każdy dzień – mówił wzruszony jubilat.
Przewodniczący Rady Gminy Zielonki Ryszard Krawczyk pogratulował jubilatowi za liczne działania kulturalne i sportowe.
Podczas benefisu wystąpiło wielu artystów związanych z jubilatem: chór Bel Canto, chór „Vox” oraz zespół muzyczny „Zeltony”. Jan Migała przeniósł publiczność w muzyczna podróż po Europie – na wschód, na Węgry, do Francji i Hiszpanii, a w finale cała sala śpiewała “Que sera, sera” oraz „Sto lat”.
– Bardzo chętnie spotkałbym się z młodzieżą i powiedział im, że jeśli chcą osiągnąć jakiś duży wyczyn, spełnić swoje marzenia trzeba konsekwentnie do tego dążyć – mówił Władysław Kućmierczyk. Nazywany pierwszą rakietą Zielonek, ten rok uważa za szczególnie ważny. Udało mu się zdobyć tytuł podwójnego Mistrza Polski seniorów w tenisie w hali i na wolnym powietrzu, a w Chorwacji podczas międzynarodowych zawodów ITF Super-Seniors doszedł do ćwierćfinału.
Tego wieczoru prócz życzeń i gratulacji pan Władysław został odznaczony złotą odznaką honorową Krajowego Zrzeszenia Ludowe Zespoły Sportowe.
Miłość do występów scenicznych jubilat pielęgnował już od najmłodszych lat, chodząc po Pucherach w Zielonkach. Później z grupami kolędniczymi, a napisana przez niego w 1957 roku „Kolęda z Podskala” była nawet transmitowana przez Polskie Radio. Później był sławny występ na dożynkach w 1965 roku i „Ballada Marchwiowa”, czyli historia o tym jak to z marchewką z Zielonek bywało. Apogeum sławy był występ w słynnej sali kongresowej w Warszawie. Senior z Zielonek może się pochwalić tym, że w tym roku, jako jedyny, reprezentował Małopolskę na 63. Ogólnopolskim Konkursie Recytatorskim, który odbył się w Ostrołęce. Zdobył trzecie miejsce w ogólnokrajowych zmaganiach.
– Wytrwałości i siły twórczej, sukcesów sportowych by pomnażały twoja wspaniałą karierę – życzył Leszek Tytko, prezes Małopolskiego Towarzystwa Krzewienia Kultury Fizycznej w Krakowie.
KB
