Ostatnia aktualizacja 31 marca 2017 przez admin
Wiosna to okres, w którym wyraźnie wzrasta liczba pożarów traw na łąkach i nieużytkach rolnych. Spowodowane jest to wypalaniem suchych traw i pozostałości roślinnych. Za większość pożarów traw odpowiedzialny jest człowiek. Wypalanie traw jest niebezpieczne i niedozwolone. W naszej gminie w marcu jednostki OSP gasiły takie pożary ponad 30 razy, jak informują strażacy sama jednostka OSP Owczary wyjeżdżała w marcu do pożarów traw aż 7 razy, głównie w nocy.
Jak podaje strona Komendy Wojewódzkiej PSP w Krakowie do 15 marca 2017 roku strażacy w Małopolsce odnotowali już ponad 1350 tego typu pożarów. W 2016 roku w Polsce gaszono 36 442 pożary traw. Spłonęło 12 036 ha traw. W Małopolsce w ubiegłym roku strażacy do pożarów traw, łąk i nieużytków wzywani byli 3305 razy. W 2016 roku w Polsce w pożarach łąk i nieużytków zginęło 6 osób a 81 zostało rannych (w tym w Małopolsce 1 śmiertelna ofiara i 7 osób rannych).
Osoby, które wbrew logice decydują się na wypalanie traw, przekonane są, że w pełni kontrolują sytuację i w razie potrzeby, w porę zareagują. Niestety mylą się i czasami kończy się to tragedią. W przypadku gwałtownej zmiany kierunku wiatru, pożary bardzo często wymykają się spod kontroli i przenoszą na pobliskie lasy i zabudowania. Niejednokrotnie w takich pożarach ludzie tracą dobytek całego życia. Występuje również bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi. Co roku w pożarach wywołanych wypalaniem traw giną ludzie, w tym podpalacze, bądź przypadkowe osoby. Ginie też wiele zwierząt.
Pożary traw to także bardzo duże zagrożenie dla lasów. Ogień z nieużytków niejednokrotnie przenosi się na obszary leśne, niszcząc bezpowrotnie drzewostany, które po pożarze odradzają się przez wiele dziesiątek lat. Podczas pożaru powstaje też duże zadymienie, groźne dla osób przebywających w bezpośrednim sąsiedztwie i zmniejszenie widoczności na drogach, co może prowadzić do powstania groźnych w skutkach kolizji i wypadków drogowych.
Red.
Źródło: www.straz.krakow.pl i informacje własne
Za zdjęcia dziękujemy jednostce OSP Owczary.