Ostatnia aktualizacja 22 marca 2019 przez admin
Święto kobiet dało doskonały asumpt do spotkania inaugurującego działalność pierwszego KGW, powstałego na nowych zasadach w gminie Zielonki, w Woli Zachariaszowskiej. “Wolanie” to grupa cudnych dziewczyn i przystojnych, wspierających je mężczyzn. „Wolanie” przygotowali krótki program artystyczny – każdy z czterdziestoosobowej grupy zaprezentował swój najlepszy specjał, aby się nim pochwalić. Występ młodzieży – dzieci “Wolan” – też był popisowy.
Powstanie koła docenili goście, pojawili się na spotkaniu jak królowie z darami z okazji Dnia Kobiet, dokładnie to był jeden Król Bogusław – wójt gminy Zielonki, przybył również Mirosław Golanko – przewodniczący Rady Gminy Zielonki. Naszą uroczystość zaszczycili też: Adam Ślusarczyk – dyrektor Małopolskiego Oddziału Regionalnego ARiMR, Wojciech Pałka – starosta powiatu krakowskiego i Łukasz Smółka – wicemarszałek województwa małopolskiego, który dla pań z Koła przywiózł chusty regionalne, a dla panów koszulki pamiątkowe “Jestem z Małopolski, wychodzę na pole”; obecna była również Marta Żylska – radna gminy Zielonki i sołtys sąsiedniej Garliczki. W roli gospodarzy, a jednocześnie członków KGW, wcielili się przewodnicząca koła Magdalena Synowiec i Piotr Calik – radny gminy Zielonki oraz radny powiatu krakowskiego, opiekun, promotor i mentor koła Jarosław Raźny.
W „Wolanach” działają przedstawiciele rady sołeckiej, OSP, Orkiestry “Wola” i szereg osób, które wspiera działania sołectwa, a tutaj znalazło nową formułę do wyrażania swojej aktywności. Nowe koło, mające szereg pomysłów, myśli o integracji z podobnymi stowarzyszeniami z sąsiednich gmin. Oprócz szerokich planów ważne jest, aby dobrze czuć się w swoim gronie, dowodem na to była atmosfera na spotkaniu – królował dobry humor, a życzenia, które złożyli goście naszym paniom, pełne były swobody, luzu i życzliwości. Wspaniali członkowie naszej orkiestry OSP “Wola” – Piotr i Wojciech – udowodnili, że takie instrumenty jak trąbka i akordeon są niezastąpione przy wspólnym śpiewie. Nasze panie nie kryły zadowolenia z upominków, które przygotowali panowie z koła. “Wolanie” pokazali, że w małych miejscowościach może dziać się dużo, a aplikacja sołectwa na gospodarza najbliższych dożynek gminnych nie jest na wyrost.
Artur Kwiecień, sołtys Woli Zachariaszowskiej