Skip to main content
search
Relacje

Jasełka i kolędnicy, a babcie i dziadkowie na skype’a…

By 27 stycznia 2014No Comments

Ostatnia aktualizacja 27 stycznia 2014 przez admin

026

 

Na drugie już spotkanie zaprosiło mieszkańców Bibic stowarzyszenie Koło Integracji Bibic. W programie znalazły się jasełka, występ grupy kolędniczej, jak i prezentacje wierszy. W niedzielę 26 stycznia, by ich posłuchać i obejrzeć przybyło około stu mieszkańców miejscowości.

 

– Cieszę się że to już druga nasza wspólna impreza i że spotykamy się tak licznie – mówiła przewodnicząca stowarzyszenia Koło Integracji Bibic Lidia Maria Jedlińska, witając przybyłych gości, a wśród nich dwóch przewodniczących Rady Gminy Zielonki Antoniego Banasia i Krzysztofa Olawskiego, jak również radnych Stefana Łyska i Mirosława Golankę oraz proboszcza bibickiej parafii ks. Jana Przybockiego wraz z wikarym ks. Leszkiem Kaczmarczykiem. Spotkanie tym razem było trochę świąteczne, trochę z okazji Dnia Babci i Dziadka, a więc nie zabrakło i przedstawienia jasełkowego, i występu grupy kolędniczej, jak i wierszy na cześć babć i dziadków.
Jako pierwsze widzowie zobaczyli prawdziwie rodzinne jasełka w wykonaniu uczniów klasy III c ze Szkoły Podstawowej w Bibicach pod opieką wychowawczyni Doroty Wesołowskiej i katechetki Katarzyny Sierant. Przedstawienie zostało przygotowane przy sporym wsparciu rodziców, którzy zarówno akompaniowali swoim dzieciom, jak i śpiewali razem ze swoimi pociechami. Natomiast uczniowie klasy V b tej samej szkoły z inspiracji wychowawczyni Elizy Emerli przygotowali i zaprezentowali napisane przez siebie i swoich kolegów wiersze poświęcone swoim babciom i dziadkom, a na koniec rozdali wykonane przez siebie laurki – nie tylko swoim dziadkom, ale wszystkim obecnym na sali.
Węgrzecka poetka Zofia Daszkiewicz zaprezentowała natomiast zgromadzonym spojrzenie z drugiej strony, jak to powiedziała: „z tego etapu życia, na którym chcąc, czy nie chcąc już się znalazłam”. Stąd w jej wierszach usłyszeliśmy, że starość trzeba polubić; publiczność jednak najbardziej rozbawił wiersz o dolach i niedolach teściowej, bo jak słusznie zauważyła autorka, „żeby zostać babcią, najpierw trzeba zostać teściową, nie ma rady”…
Mocnym akcentem na koniec był występ grupy kolędniczej „Bibiczanie”. Młodzież, wraz z panią sołtys ukrytą pod postacią Anioła, wystąpiła w nowych strojach, za które przewodnicząca stowarzyszenia Lidia Jedlińska i sołtys Bibic Magdalena Krawczyk podziękowały fundatorom i sponsorom wspierającym zespół.
– I tak podczas dzisiejszego spotkania zatoczyliśmy krąg od najmłodszych do najstarszych – dziękując wszystkim za przybycie podsumowała Lidia Jedlińska. Zachęcała jeszcze starszych do wpisania się na listę, by mogli być powiadamiani o kursach i spotkaniach, jakie wkrótce zamierza organizować dla nich stowarzyszenie we współpracy z Centrum Kultury, Promocji i Rekreacji w Zielonkach. Była mowa o np. kursach komputerowych, tak by „te dziadki, które wnuków mają na drugim końcu świata, mogły się z nimi porozumieć, poprzez skype’a” 
MKF

023
036
052
053
060
084
092
104
139
146
166
200
203
207
 
 
 

 

 

 

 

Close Menu
 
14 listopada 2024
The owner of this website has made a commitment to accessibility and inclusion, please report any problems that you encounter using the contact form on this website. This site uses the WP ADA Compliance Check plugin to enhance accessibility.
Skip to content