Skip to main content
search
Relacje

Otwarty i poświęcony plac zabaw w Węgrzcach

By 17 czerwca 2014No Comments

Ostatnia aktualizacja 17 czerwca 2014 przez admin

DSCN6466

 

Przy pętli autobusowej w Węgrzcach 14 czerwca odbyła się bardzo miła uroczystość – otwarcia i poświęcenia placu zabaw. Program zaplanowanej w najdrobniejszych szczegółach imprezy został kilka razy wystawiony na próbę przez silnie padający deszcz, ale nie przeszkodziło to ponad 60 dzieciom i ich rodzicom dobrze się razem bawić.

Wstęgę w obecności wójta gminy Zielonki Bogusława Króla przeciął Kacper Zabiegaj, na co dzień uczestniczący w zajęciach świetlicy Stara Kuźnia. A jest to prawdziwa kuźnia wychowanków – Ania Małucha, niegdyś uczestniczka zajęć, już pomaga w świetlicy. Plac został poświęcony po krótkiej modlitwie przez proboszcza parafii pw. Św. Andrzeja Boboli w Węgrzcach Wojciecha Warzechę. Opiekunka świetlicy Janina Franczak była dobrym duchem imprezy i to ona, po przywitaniu zebranych przez sołtysa Węgrzc i radnego gminy Zielonki Augustyna Jacha, zapoznała dzieci z regulaminem obiektu. – Nie wolno wprowadzać zwierząt, nie wolno śmiecić – mali węgrzcanie świetnie się orientowali w regułach.
Od zaprzyjaźnionego ogrodnika organizatorzy otrzymali drzewko – jarząb szwedzki – które wspólnie zasadzono na placu, by upamiętnić na stałe ten dzień. W sadzeniu uczestniczyli wójt i sołtys i wiceprezes Towarzystwa Sportowego Węgrzce Piotr Adamczuk ,który przybył wraz z rodziną. TS Węgrzce było beneficjentem grantu z „małych projektów”, dzięki któremu udało się sfinansować budowę placu. Podziękowano również za inicjatywę powstania placu Joannie Kubik oraz projektantowi Piotrowi Krawczykowi.
W organizację imprezy włączyło się centrum zabaw Ekoland, którego animatorzy malowali twarze i sporządzali cudeńka z baloników. Jednostka OSP z Węgrzc przygotowała zagadki dla dzieci i umożliwiła bliższe poznanie tajemnic samochodu strażackiego – dzieci zobaczyły strój używany przy likwidowaniu gniazd os i szerszeni, piłę hydrauliczną; można też było spróbować utrzymać wąż strażacki i gasić wodą. Wody najwięcej było z nieba, bo co chwilę padało, ale jak zapewnia Janina Franczak, udało się zrealizować program w niemal 100 proc., w tym zorganizować np. konkursy w rzucaniu do celu czy bitwę na bańki mydlane. Rozdano też wiele nagród dzięki ofiarnym sponsorom, w tym Jolancie Madejskiej, dyrektor Stacji Doświadczalnej Oceny Odmian w Węgrzcach, radnej gminy, która również odpowiedziała na zaproszenie. – Żadne dziecko nie zostało pominięte – cieszy się pani Janina.
IO

Więcej zdjęć? Kliknij: Fotogaleria

DSC 0028
DSC 0058
DSC 0093
DSC 0102
DSC 0171

 

 

Close Menu
 
26 kwietnia 2024
Skip to content